Projekt: Maraton 2:24

    Bieganie dla przyjemności i zdrowia to znakomita sprawa. Ale wyższym poziomem jest wyznaczanie i osiąganie konkretnych, bardziej wymagających celów 🙂 . W czerwcu biegałem dla zdrowia i utrzymania przyzwoitej dyspozycji. Ale nadszedł lipiec. Jak wiadomo letni okres to wytężona praca i budowanie formy do jesiennych startów.

WFL – nie ma się czego bać :)

Przede mną arcyciekawy dla mnie bieg. Już jutro testowanie swoich granic fizycznych i psychicznych podczas Wings For Life. Wszystkie liczby które zebrałem mówią do mnie: polegniesz chłopczyku prędko 🙂 . Na szczęście liczby zostają w domu, na trasę wybiegam sam – nie licząc pozostałych 6-ciu tysięcy zawodników i zawodniczek 🙂 . Na ile uda się przechytrzyć organizm…